Dawno nic nie publikowałam. Utrudnieniem były problemy z kartą pamięci w aparacie (ale z tym sobie poradziłam - zrobiłam zdjęcia telefonem, stąd gorsza jakość niestety). Druga sprawa to nowa praca, która kradnie bardzo dużo mojego czasu. Ale mam nadzieję, że wkrótce się to ustabilizuje. Do rzeczy: oto przepis na smaczne kotlety/placuszki. Jeśli macie mało mięska, a chcecie mieć z niego sporo kotlecików - oto metoda :) Smakują mojemu synkowi - to też wielki plus tego dania :)
SKŁADNIKI:
- 50 dag piersi kurczaka
- 50 dag pieczarek
- 1 cebula
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki majonezu
- 2 jajka
- jarzynka
- pieprz
- maggi
- masło klarowane do smażenia
Filety z kurczaka oczyszczamy i kroimy w kostkę. Pieczarki myjemy i kroimy (ja nie obierałam, miałam bardzo ładne, świeżutkie sztuki). Obraną cebulę drobno kroimy i szklimy na maśle klarowanym, po czym łączymy wszystkie składniki i dokładnie mieszamy.
Na patelni topimy masło klarowane i nakładamy masę chochlą, formując kotleciki. Najlepiej średniej wielkości (im będą większe, tym trudniej będzie je przewrócić na drugą stronę). Smażymy do uzyskania ładnego złocistego koloru (no takiego antycznego złota ;)). Gotowe - prawda, że proste? :)
RADY:
- Zamiast cebuli można użyć zielonej cebulki.
- Można przyrządzić danie bez pieczarek lub zamiast pieczarek dodać paprykę (ale wtedy proponuję ją krótko podsmażyć, przed dodaniem do mięsa). Albo w ogóle zaszaleć - moja Siostra dodała mrożonego brokuła, którego wpierw rozmroziła.
- Można też dodać do masy tarty żółty ser, wtedy będzie można ograniczyć ilość mąki ziemniaczanej, bo ser pomoże w związaniu kotlecików.
![]() |
Kotleciki podałam w towarzystwie ziemniaków gotowanych na parze polanych roztopionym masełkiem z jarzynką oraz surówką z marchewki |
INSPIRACJA: Obiad mojej Teściowej oraz http://poracoszjesc.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz