Teściowa wyjechała na weekend i mam okazję pobyć więcej w kuchni :) Zatem przedstawiam przepis na naleśniki, które dziś przygotowałam dla moich dzieci. Tzn. przedstawiam przepis na ciasto, który jest przefajny, ponieważ nie wymaga smażenia na tłuszczu. Jupi! Mogłam może poszaleć z dekoracjami, bo naleśniki można przepięknie sfotografować, ale pierwsze skrzypce gra tu ciasto i stąd ten niezwykły minimalizm ;)
SKŁADNIKI:
- 3 jajka
- 1,5 szklanki kefiru lub maślanki
- 3/4 szklanki ciepłej wody
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżki oleju
- 1,5 łyżki cukru